Stare Rybie
Z Kroniki
W latach 1955-1956 Księża Leon i Andrzej Baliccy chcą na swojej ojcowiźnie, obok domu rodzinnego wybudować kaplicę zakonną. Zaczynają gromadzić materiały potrzebne do budowy. Trudny październik lat pięćdziesiątych stał się przeszkodą i Księża Baliccy nie otrzymali zatwierdzenia planu pod budowę – niestety po zalaniu fundamentów prace należało przerwać.
Wiele lat później rozpoczęto starania o zdobycie planu pod budowę kaplicy katechetycznej. Pierwsze zebranie w sprawie budowy kaplicy katechetycznej odbyło się jesienią 1983 roku. Czas Solidarności sprawił, że władza życzliwiej patrzyła na budowę obiektów sakralnych. Ksiądz Proboszcz Józef Wideł wraz z Księdzem Wikariuszem Piotrem Karwatem przedstawili projekt Kaplicy z zapytaniem: Czy wspólnota podoła kosztom i trudom związanym z budową? Decyzją bezwględnie wszystkich rozpoczęto to wielkie dzieło.
Na zebraniu zdecydowano, ze Kaplica powstanie na polu Anny Sędzik, która ofiarowała 15 arów gruntu ornego pod budowę aż do krzyża włącznie, który stoi na podziękowanie Bogu za ocalenie z cholery, która zdziesiątkowała Stare Rybie. Z powodu skromnego budżetu wspólnoty zdecydowano cegłę na Kaplicę wykonać we własnym zakresie. Mieszkańy wykonali i wypalili około 40 tys cegieł. Po roku trudności w 1984 roku udało się uzyskać zatwierdzenie planu budowy. Mieszkańcy Starego Rybia z wielkim zaangażowaniem i oddaniem pracowali przy budowie Kaplicy, składali również liczne ofiary na ten cel. Kolejnym krokiem było gromadzenie wyposażenia Kaplicy. Obraz Matki Bożej Ostrobramskiej oraz obraz Miłosierdzia Bożego ofiarował Ksiądz Leon Balicki. Ksiądz rodak Bronisław Kaja ofiarowal Krzyż, mszał rzymsko-katolicki, lekcjonarze mszalne oraz szaty liturgiczne.
W październiku 1989 roku przygotowano poświęcenie Kaplicy, którego z upoważnienia Kurii Diecezjalnej w Tarnowie dokonał ks. Dziekan Władysław Tarasek. Korzystne położenie Kaplicy na wzgórzu, które sprawia, że jest widoczna z Tarnawy, Zbydniowa, Rdzawy, Kamionnej, Rupniowa, Szyku, Krasnych Lasocic, a także wioski Grabie zmobilizowało mieszkańców do starań o zakupienie dzwonu z podobizną Matki Bożej Ostrobramskiej i napisem „Maryjo nie opuszczaj nas”. Dnia 16 listopada 1996 roku w Kaplicy odbył się pierwszy odpust ku czci Matki Bożej Ostrobramskiej.
wybrała i opracowała Marzena Tabak
Wspomnienie liturgiczne
Matki Bożej Ostrobramskiej – Matki Miłosierdzia – 16 listopada
Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie;
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie!
Ty, co gród zamkowy Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem,
(Gdy od płaczącej matki pod Twoją opiekę
Ofiarowany, martwą podniosłem powiekę
I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu
Iść za wrócone życie podziękować Bogu),
Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono.
|Adam Mickiewicz Pan Tadeusz, Inwokacja|
Zarówno cudowny obraz, jak i kaplica, w której się mieści, oraz sama Ostra Brama mają bogatą historię, ściśle wiążącą się z historią rozbudowy Wilna. Na przełomie XV i XVI w. postanowiono otoczyć je murem obronnym. Powstało dziewięć bram miejskich, z których jedna (jedyna zachowana do naszych czasów) nosiła nazwę Miednickiej, inaczej Krewskiej. Nieco później przyjęła się inna nazwa bramy – Ostra. Zgodnie z tradycją na bramach obronnych zawieszano święte obrazy. Ostra Brama po obu jej stronach również miała własne obrazy, które po pewnym czasie uległy zniszczeniu. Jednym z tych obrazów był wizerunek Matki Bożej. Z czasem miejsce to stało się miejscem modlitwy do Maryi. Kult Matki Miłosierdzia z Ostrej Bramy jest ogromny i niezrównany w swej sile. Sięga drugiej połowy XVII w. i wiąże się z obroną murów miasta. Jednakże wyraźne jego wzmożenie nastąpiło w I połowie XVIII w. Szczególny rozwój czci Matki Miłosierdzia nastąpił po rozbiorach Polski. W 1993 roku modlił się w kaplicy w Ostrej Bramie św. Jan Paweł II. Ofiarował wtedy Matce Bożej Miłosierdzia złotą różę. Kult Matki Bożej Ostrobramskiej jest ciągle żywy i obecny nie tylko na terenie Litwy, ale także w sąsiednich krajach. W Polsce około 30 parafii ma za patronkę Matkę Bożą Ostrobramską. Oryginalny obraz jest namalowany temperą na ośmiu dębowych deskach, jest więc duży. W późniejszych latach obraz został przemalowany farbą olejną; zmieniono także wizerunek Matki Bożej (zamalowano m.in. pukiel włosów wymykający się spod chusty i skrócono palce dłoni). Nie znamy twórcy obrazu. Namalowano go prawdopodobnie w I poł. XVII wieku na wzór obrazu Martina de Vosa – flamandzkiego artysty. Dzisiaj odrzuca się całkowicie wersję o wschodnim pochodzeniu obrazu, który miał przywieźć z wyprawy książę litewski Olgierd w XIV wieku, jak też i to, że Matka Boża ma twarz Barbary Radziwiłłówny. Głowę Matki Bożej zdobią dwie korony. Pierwsza pochodzi z końca XVII wieku, w XIX wieku ozdobiona została klejnotami ofiarowanymi jako wota. Druga korona, z połowy XVIII wieku, podtrzymywana jest przez dwa aniołki i ozdobiona sztucznymi kamieniami. 2 lipca 1927 r. odbyła się uroczysta koronacja obrazu złotymi koronami. Dokonał jej arcybiskup metropolita warszawski kard. Aleksander Kakowski w obecności prezydenta Ignacego Mościckiego i marszałka Józefa Piłsudskiego. Obraz przedstawia pochyloną Madonnę bez Dzieciątka. Głowę otoczoną promienną aureolą Maryja lekko pochyla w lewo, smukłą szyję zdobi szal. Jej twarz jest pociągła, półprzymknięte oczy dodają jej powagi; ręce trzyma skrzyżowane na piersiach. Ostra Brama wiąże się również w istotny sposób z kultem Miłosierdzia Bożego. Obraz Miłosierdzia Bożego został namalowany w Wilnie i wystawiony publicznie właśnie w Ostrej Bramie (26-28 kwietnia 1935 r.). Tu też św. Faustyna miała wizję triumfu obrazu Miłosierdzia Bożego. Bardzo silne są też związki św. Jana Pawła II z Ostrą Bramą: „W momencie mojego wyboru na Stolicę Piotrową pomyślałem o Matce Najświętszej z Ostrej Bramy” (6 września 1993 r.); „Niedługo po tym, jak niezbadanym wyrokiem Bożym zostałem wybrany na Stolicę Piotrową, udałem się do litewskiej kaplicy Matki Miłosierdzia w podziemiach Bazyliki Watykańskiej. I tam, u stóp Najświętszej Dziewicy, modliłem się za was wszystkich” (8 września 1993 r.). Opiece Matki Miłosierdzia św. Jan Paweł II przypisuje uratowanie z zamachu z 13 maja 1981 r.: „Kiedy mogłem kontemplować oblicze Matki Bożej w sanktuarium w Ostrej Bramie w Wilnie, skierowałem do Niej słowa wielkiego polskiego poety, Adama Mickiewicza: «Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy i w Ostrej świecisz Bramie! (…) Jak mnie (…) do zdrowia powróciłaś cudem!». Powiedziałem to na koniec modlitwy różańcowej odmówionej w sanktuarium ostrobramskim. I głos mi się załamał…” (13 maja 1994 r.).
źródło http://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/11-16d.php3